Podsumowanie spotkania_25. czerwca

“Maraton”

Temat spotkania korespondował z jego treścią, bo był to także maraton przemówień. Tym razem jednak nie liczba wystąpień a ich czas stanowił o ponadstandardowym wymiarze.

Na cztery mowy dwie były zaawansowane, maksymalnie trwającymi odpowiednio 12 i 15 minut. Dyskusja nimi wywołana była tak gorąca, że pomimo czerwonej flagi, trudno było powstrzymać uczestników od chęci wymiany poglądów.

Zespół wspierający pracę Toastmastera Wieczoru prezentował się niezwykle okazale, w osobach: Artur – Główny Oceniający, Łukasz – Opiekun Gości, Justyna – Chronometrażystka, Piotr – Kontroler Płynności, Jakub – Gramatyk, Łukasz – Operator kamery oraz
Grzegorz – Prowadzący Konkurs Gorących Pytań.

Jak zwykle kulminacyjnym punktem spotkania są mowy.
Z bardzo wysokiego „C” zaczęła Urszula. Mowa „badanie umysłu” zaciekawiła wszystkich tak bardzo, że nawet po spotkaniu robiliśmy sobie test na naszą “oczność”. Czekamy na kolejne perełki z zakresu psychologii ludzkiego umysłu czy zachowań.

Jarosław wyszedł na scenę i … „odważył się” opowiedzieć o swojej niezwykłej przygodzie. Zaczęła się ona od butelki whisky a skończyła na byciu księdzem. Niemniej, najważniejszy dla nas
przekaz to taki aby się odważyć być w tym miejscu, w którym się chce być.

Kolejną mówczynią była Małgorzata, która w niezwykle ujmujący sposób prezentowała nam tajniki sprzedaży. Mowa „to czego potrzebujesz” z podręcznika zaawansowanego zawierała bardzo
ciekawą i pouczającą scenkę rodzajową, gdzie Małgosia sprzedawała ciekawe zabawki. Danuta jako kupująca dała się namówić na mało-co-nieco, a przy okazji dowiedziała się kiedy najlepiej jechać do Mongolii.

Czwartym mówcą był Tomasz, przedstawiający „moje bezpieczeństwo czy ja w sieci VPN”. Wszystkich porządnie wystraszył co do prywatności w sieci komputerowej i mam duże wątpliwości, czy w związku z tym ktoś przeczyta tę notatkę. Bo jak to zrobić, nie korzystając z internetu?

Konkurs Gorących Pytań miał, oprócz prowadzącego Grzegorza, trzech aktorów. Łukasz udzielał rad jak przebiec dystans maratonu i przeżyć. Jakub przygotowywał się do biegu maratońskiego, mając połamane obie nogi. A Ewa opowiadała o maratonie filmowym, który sobie robi przynajmniej raz do roku.
O włos przed pozostałymi uczestnikami Konkursu Gorących Pytań, zwyciężył Łukasz… i przeżył.

Po ocenach, komentarzach gości i ogłoszeniach klubowych spotkanie dobiegało do mety. A tuż przed nią owację zgotowali wszyscy członkowie Klubu Top Careers Toastmasters ustępującemu Zarządowi.

I tak metą dzisiejszego maratonu stała się metą kadencji Zarządu.
Od następnego spotkania władzę w Klubie przejmuje nowy, wybrany w demokratycznych wyborach, Zarząd. Przed nim rok intensywnej i wymagającej pracy. Powodzenia.

Toastmaster Zbigniew

running-marathon