Europejska Konferencja Toastmasters

Witajcie Toastmasterki i Toastmasterzy,

temperatura ponad +20 stopni, egzotyczne owoce i świeżo wyciskane soki na targu Boqueria, tłum i artyści na Las Ramblas, oszałamiająca architektura miasta, ekskluzywne sklepy i banki przy ulicy De Gracia, znana La Sagrada Familia, Park Guell i inne perełki architektoniczne projektu A. Gaudiego, plaża z promenadą nad Morzem Śródziemnym, wioska olimpijska, nastrojowe knajpy, bary tapas i….. można by tak długo jeszcze wymieniać.

Barcelona, bo o niej mowa, warta jest odwiedzania zawsze. W tym kolorowym, tętniącym życiem mieście należało być obowiązkowo pod koniec listopada br. Dlaczego? Nie tylko aby uciec od zimna i chmur w Polsce lecz przede wszystkim aby uczestniczyć w Europejskiej Konferencji Toastmasters (District 59 Fall Conference, 19-21.11.2010)

Prawie 300 uczestniczek i uczestników z ponad 17 krajów Europy oraz goście spoza naszego kontynentu. Dlatego taka konferencja to istna wieża Babel a jak świetnie układa nam się współpraca i jak wiele można się nauczyć!

Na fantastycznym poziomie były sobotnie konkursy (przemówienia humorystyczne i Table Topics) aż w trzech językach: angielski, niemiecki i francuski. Sędziowanie w takich konkursach to arcy trudne zadanie. Tu
spotykają się zwycięzcy z poszczególnych Dywizji. To już mistrzowskie pokazy! Przez dwie godziny można było się śmiać do woli słuchając dziesięciu uczestniczek i uczestników w konkursie przemówień humorystycznych w języku angielskim. Śmiech to zdrowie!

Pouczające, a czasem rozweselające były warsztaty. Ile to znajomości zawieranych jest właśnie podczas warsztatów! To dlatego, że trzeba tu pracować w grupach międzynarodowych, w parach, przygotować podsumowanie, znaleźć rozwiązanie, podzielić się doświadczeniami.

Ciekawe informacje dla wszystkich klubów TM’s w naszym Dystrykcie a dot. finansów, edukacji, rozwoju, marketingu i PR zostały zaprezentowane podczas District Council Meeting w sobotę.

Wszyscy czekali na wieczorną galę. Podczas niej miało miejsce uhonorowanie tych, którzy uzyskali po latach intensywnej nauki i pracy tytuł DTM (najwyższe osiągnięcie: Distinguished Toastmaster) a następnie rozstrzygnięcie konkursów i uroczysta kolacja. Poszczególne dania kolacji okazały się być majstersztykiem również dla oka, a nie tylko żołądka. Wszystko to w eleganckiej sali bankietowej hotelu Pullman Skipper, zlokalizowanego przy promenadzie w Barcelonie.

Zachwycające są zawsze panie w pięknych, wieczorowych sukniach a panowie w eleganckich garniturach i smokingach. Jak powiedział kolega z Krakowa, który po raz pierwszy uczestniczył w Europejskiej konferencji
Toastmasters, to zabawa na poziomie, na jaką czekał od dawna.

A później uwiodły nas pokazy flamenco. Trio hiszpańskie w co i raz innych, kolorowych strojach podniosło temperaturę do maksimum. Zaraz po tym pokazie wszyscy Toastmasterzy wkroczyli na parkiet. Tym razem my
pokazaliśmy jak się można bawić. Jak można nie tylko przemawiać ale też tańczyć z pasją.

W niedzielę już od rana odbywały się warsztaty. Trudno jest wstać rano po tańcach do 2-3 w nocy i koncentrować się na warsztacie. Można wybrać rozmowy w foyer z Toastmasterami z całej Europy a przy tym zajadać pyszne ciasteczka i świeże owoce.

Około południa rozpoczęła się uroczystość Hall of Fame. Wszyscy czekają na nią niecierpliwie, gdyż chcą dowiedzieć się o osiągnięciach poszczególnych Area, (obszary), Division (Dywizji) oraz Dystryktu 59 (czyli Europejskiego Toastmasters) oraz o dokonaniach wybitnych liderek i liderów w Europie. O tym już w kolejnej relacji z Barcelony.

Niedługo zobaczycie zdjęcia z konferencji. Ja czekam zwłaszcza na te wykonane przez Hadriana, oficjalnego fotografa tego wydarzenia.

Następna (tym razem wiosenna) Europejska konferencja Toastmasters odbędzie się w maju 2011 w Lizbonie. Jeśli chcecie zobaczyć pokazy mistrzów przemawiania i więcej, to warto tam być.

Pozdrawiam serdecznie,
Monika Królak
Immediate Past Division C Governor
Northern Germany and Poland
District59 /Toastmasters International

podsumowanie spotkania z 16 XI

Spotkanie w dniu 16.11.2010 odbyło się pod tytułem ” Masło maślane czyli ile cukru w cukrze”. Toastmasterem wieczoru była tym razem Halina. Duzo było na spotkaniu na temat jedzenia. Oprócz tego, jakie informacje wytwórcy umieszczają na opakowaniach słuchacze mogli dowiedzieć sie, jak cenną i mającą szerokie zastowowanie rosliną jest mięta. Opowiadała o niej Edyta w swoim pierwszym wystąpieniu. Bardzo ciekawy, “awangardowy” przepis na gołabki przedstawił słuchaczom Aleksander. Natomiast Monika podzieliła sie z nami swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami dotyczyczacymi kina 4D. Całe spotkanie bardzo trafnie podsumowała Joasia, która była głównym oceniajacym.

Halina

spotkanie 16 xi

podsumowanie spotkania z 9 XI

Pierwsze listopadowe spotkanie klubu Top Careers Toastmaster, które prowadziła Justyna, przebiegło pod hasłem “Drobnych przyjemności dnia powszedniego”. Uczestnicy spotkania odpowiadając na pytanie dnia skomponowali pokaźną listę drobnych przyjemności, które poprawiają samopoczucie, zapobiegają pogorszeniom nastroju i pomagają przetrwać szary, pochmurny i zimny listopad, uważany przez wielu za najgorszy okres roku. Mówcy jak zwykle nie zawiedli i uraczyli uczestników spotkania świetnymi przemówieniami. Ewa przybliżyła temat “Zapomnianego języka psów”, Paulina zabrała nas w podróż sentymentalną po malowniczej i bajkowej krainie Szkocji. Agnieszka optowała za przywróceniem sztuce lepienia i gotowania pierogów jej godnego miejsca w sztuce kulinarnej i tym samym dorzuciła kolejny punkt do listy rzeczy, które mogą uprzyjemnić listopadowe dni. W konkursie gorących pytań zwyciężył tym razem Michał.

podsumowanie spotkania z 9 XI

Pierwsze listopadowe spotkanie klubu Top Careers Toastmaster, które prowadziła Justyna, przebiegło pod hasłem “Drobnych przyjemności dnia powszedniego”. Uczestnicy spotkania odpowiadając na pytanie dnia skomponowali pokaźną listę drobnych przyjemności, które poprawiają samopoczucie, zapobiegają pogorszeniom nastroju i pomagają przetrwać szary, pochmurny i zimny listopad, uważany przez wielu za najgorszy okres roku. Mówcy jak zwykle nie zawiedli i uraczyli uczestników spotkania świetnymi przemówieniami. Ewa przybliżyła temat “Zapomnianego języka psów”, Paulina zabrała nas w podróż sentymentalną po malowniczej i bajkowej krainie Szkocji. Agnieszka optowała za przywróceniem sztuce lepienia i gotowania pierogów jej godnego miejsca w sztuce kulinarnej i tym samym dorzuciła kolejny punkt do listy rzeczy, które mogą uprzyjemnić listopadowe dni. W konkursie gorących pytań zwyciężył tym razem Michał.